piątek, 12 sierpnia 2011

Warszawa

Witajcie,
Misio wczoraj był na 1 dniowej wycieczce w warszawie. Niesyty miał mało czasu na zwiedzanie ponieważ jechał pociągiem w jedną stronę 4,5 godzinki.. ale na tak krótki pobyt udało mi się zobaczyć złote tarasy tego nie da się pominąć wychodząc z dworca pkp, jak i pałacu kultury i nauki.Złote tarasy zostały otwarte 7 lutego 2007 roku.Nazwa pochodzi pochodzi od ulicy Złotej, przy której zlokalizowane jest wejście do kompleksu, oraz od tarasów wewnątrz budynku.

Oto zdjęcie w złotych tarasach z lotu ptaka:

Po kilku godzinnym maratonie zwiedzania, oraz zakupów  mój misiowy brzuszek zaczął domagać się jedzenia więc  poszedłem na 3 piętro zjeść największego hamburgera jakiego znalazłe.


Widok z 3 piętra
Kolejną rzeczą jaka zobaczyłem w stolicy była pałac kultury, który soi zaraz po drugiej stronie ulicy złotych tarasów. Kilka słów o pałacu:
Czas powstania: od 2 maja 1952 do 22 lipca 1955 r. – zakończenie budowy
Architekt: Lew Rudniew
Wysokość: 230,68 m – do wierzchołka iglicy 167,68 m – bez iglicy
Ilość pomieszczeń: 3288
Wieżowiec został wzniesiony jako dar narodu radzieckiego dla Polski.
Zużycie energii elektrycznej: równe 30-tysięcznemu miastu
Ciekawostka: W sylwestrową noc 2000 roku na szczycie Pałacu Kultury odsłonięty został drugi co do wielkości w Europie zegar, jego cztery tarcze mają średnice po 6 metrów. Jest to zarazem najwyżej położony zegar wieżowy na świecie.
Podsumowując jest to najwyższy budynek w Polsce, ma 42 piętra. Na 30. piętrze, na wysokości 114 m, znajduje się taras widokowy, na którym niestety nie byłem.



Po pysznym obiadku poszedłem w głąb Warszawy, aby poczuć jak miasto tętni szybkim życiem, podziwiać piękne wysokie biurowce, i poczuć się jak mała mróweczka w ogromnym mieście. Niestety mój spacer nie trwał długo z powodu czasu który nieubłaganie biegnał.

 Silnik pociągu


Po drodze wstąpiłem do Muzeum Kolejnictwa, które mieści się w starym dworcu przy ulicy Towarowej 1, jest to niedaleko hotelu Sobieski. W muzeum znajdują się makiety miasta, miniatury lokomotyw, wagonów,  jak i duże egzemplarze w skali (1:1), które ciągle są restaurowane oraz wszystkie rzeczy związane z historią kolej. Najcenniejszą rzeczą w muzeum a wręcz jej "perełką" jest jedyny w Europie pociąg pancerny.Opancerzona lokomotywa spalinowa serii WR550  została zbudowana w zakładach Schwarzkopf w 1942 r. jest wyposażona w silnik wysokoprężny MAN. Lokomotywa ta miała masę całkowitą 200 ton i praktycznie funkcjonowała jako jednostka bojowa Panzertriebwagen 16 na terenie okupowanej Polski. Z lokomotywą stoi artyleryjski wagon opancerzony i jest pochodzenia poradzieckiego, wyposażony w niemieckie wieże obrotowe.

Niestety czasu brakło na resztę atrakcji Warszawskich, ponieważ znów czekała mnie  4,5 godzinna podróż  pociągiem, może następnym razem będzie więcej czasu na zwiedzanie, mam taką cichą nadzieje ;)

Kruk,który bardzo lubił mięso kebabowe ;)